Aktualności

Dziękujemy za pamięć

imageDziękujemy wszystkim, którzy podczas wizyty na słupskim Starym Cemntarzu zatrzymali się na chwilę przy policyjnych mogiłach, które oprócz historii polskiej Policji ukazują także losy zwykłych ludzi, którzy wybrali w swoim życiu służbę Ojczyźnie.

W jednym z kwartałów obok siebie stoi kilka bardzo podobnych do siebie nagrobków. Zwykła służba w ochronie porządku i bezpieczeństwa mieszkańców Słupska. Czasy tuz po zakończeniu II wojny światowej były wówczas niezwykle trudne. Tu, na ziemi słupskiej, również. Tereny te przypadły w udziale państwu polskiemu. Wysiedlono większość niemieckich mieszkańców. Z Polski ściągnęli tu różni osiedleńcy. Również ci, którzy liczyli na to, że w tych warunkach łatwym kosztem będą mogli się dorobić, wzbogacić, robić wszystko, na co będą mieli ochotę. Nawet wbrew obowiązującemu prawu. Na ich drodze stali milicjanci. Nie zawsze stanowili oni skuteczną przeszkodę.
Ślady tych wydarzeń, o których nie wiemy zbyt wiele, znajdujemy właśnie na cmentarzu. Milicjant Jan Michalewicz, lat 25, zginął 28 grudnia 1949 r. o godzinie drugiej w nocy przy ul. Deotymy 5. Przyczyna zgonu - rana postrzałowa czaszki.

W latach dziewięćdziesiątych przy grobach pojawiły się tabliczki informujące, że są one przeznaczone do likwidacji. Nikt nie wniósł opłat ze przedłużenie. Ci milicjanci nie mieli tutaj swoich rodzin. Władze miasta przychylnie potraktowały prośbę związku zawodowego policjantów Szkoły Policji o zachowanie tych grobów jako świadectw dziejów naszego miasta. Dziś są już grobami historycznymi.

Symboliczny znicz wraz z wiązanką kwiatów został ustawiony również pod pamiątkową tablicą umieszczoną na frontowej ścianie głównego budynku dydaktycznego. Policjanci ze służby dyżurnej Szkoły uczcili w ten sposób pamięć swoich kolegów zamordowanych w Miednoje.

  (pobierz)
Policjantom, którzy odeszli...

image

Tablica pamiątkowa i urna z ziemią z Miednoje
na głównym budynku dydaktycznym Szkoły Policji w Słupsku

(4.11.2014)

Powrót na górę strony